Co do mycia okien? Mycie okien domowymi sposobami

Kupno jednego z dostępnych w sklepach preparatów do mycia szyb wydaje się być najprostszym rozwiązaniem problemu z brudnymi oknami. Bardzo często myślimy, że jeśli zaopatrzymy się w drogi środek znanej marki – dobry efekt będzie murowany. Tymczasem po użyciu płynu przychodzi czas na rozczarowanie, bo okazuje się, że okna są niedomyte, a na szybach widnieją liczne zamazania. Niestety rzeczywistość nie zawsze pokrywa się z reklamą. Dlatego też nie ma sensu wydawać fortuny na środki chemiczne promowane przez media. To, że wmawia się nam, że płyn będzie genialny, bo ma w swoim składzie alkohol, czy ocet jest bzdurą. Te składniki znajdują się w każdym płynie do mycia szyb i luster.

Jeśli już decydujemy się na zakup gotowej chemii do okien, warto wybierać spośród produktów naprawdę profesjonalnych. Takimi produktami posługują się szanujące się firmy sprzątające, dla których liczy się nie tylko efekt, ale i czas wykonania zlecenia. Profesjonalnej chemii gospodarczej nie znajdziemy jednak w pierwszym lepszym supermarkecie. Należy poszukać jej w specjalistycznych hurtowniach bądź w sklepach internetowych. Jest kilka marek, które użytkownicy cenią sobie w sposób szczególny.

Rezultat idealnie czystych okien nie musi być wcale uwarunkowany zasobnością naszego portfela. Płyn do mycia szyb można również zrobić samodzielnie. Będzie to środek równie skuteczny co gotowy, tani i dodatkowo ekologiczny. Wystarczy mieć do dyspozycji butelkę ze spryskiwaczem. A umieścić w niej można różne produkty, które wyczyszczą okna i nadadzą im blasku.

Najlepiej znanym domowym środkiem do mycia okien jest mieszanina wody i octu spirytusowego. Zalecane proporcje są bardzo różne, ale uniwersalną wydaje się być 1:1. Ocet świetnie radzi sobie z brudem i tłuszczem, a dodatkowo nabłyszcza czyszczone powierzchnie. Jedynym jego mankamentem jest specyficzny zapach, ale ten bardzo szybko się ulatnia.

Jeśli jednak zapach octu jest dla nas absolutnie nie do zniesienia, produkt ten z powodzeniem zastąpi sok z cytryny bądź kwasek cytrynowy. Po dodaniu soku z jednej cytryny do około 2 litrów wody powstanie roztwór o właściwościach czyszczących, wybielających i odświeżających. Umyjemy nim skutecznie okna oraz lustra.

Inne patenty na domowy płyn do okien to mieszanina wody i spirytusu salicylowego (proporcja 1:1), mieszanina wody i boraksu (2 łyżeczki boraksu na 3 szklanki wody) oraz… zaparzona wcześniej herbata ekspresowa. Do wszystkich płynów domowej roboty dobrze jest dodać kilka kropli gliceryny (kupimy ją w aptece). Gliceryna sprawi, że przez jakiś czas kurz nie będzie osiadał na szybach i na dłużej pozostaną one czyste.

Tak, to prawda! Płyn używany do spryskiwaczy dobrze radzi sobie z wszelkiego rodzaju zabrudzeniami na szybach w naszym aucie i poradzi sobie również z umyciem okien w domu. Usunie tłuszcz oraz plamy po owadach i sprawi, że okna dłużej będą czyste (skutecznie zapobiega ponownemu osiadaniu kurzu i brudu na szybach). Należy jednak dokładnie czytać na etykietach skład samochodowych płynów do spryskiwaczy. Od kilku lat dopuszczalne jest bowiem używanie do produkcji środków chemicznych taniego i bardzo niebezpiecznego dla ludzkiego organizmu metanolu. Oczywiście renomowani producenci płynów do spryskiwaczy wciąż produkują je na bazie alkoholu etylowego.

Najlepsze ścierki do mycia szyb to te z mikrofibry. Są bardzo delikatne i miękkie, co sprzyja czyszczeniu szkła. Do umycia jednego okna potrzebujemy przynajmniej dwóch takich ścierek, by móc na bieżąco wycierać szyby do sucha. Dobra jest też bawełna (np. pozyskana ze starej pościeli). Zaletą bawełny jest to, że świetnie się pierze i może być wykorzystywana przez długie lata.

Po wytarciu szyb do sucha warto je jeszcze wypolerować. Tu sprawdzą się czarno-białe gazety lub zużyte nylonowe rajstopy. Polerowanie należy wykonywać po jednej stronie okna ruchami pionowymi, a po drugiej poziomymi. Pozwoli to szybciej dostrzec ewentualne niedociągnięcia.

To Cię zainteresuje: 9 błędów, których musisz unikać przy sprzątaniu mieszkania

Przy myciu okien dobrze sprawdzają się też ręczniki papierowe, ale pod warunkiem, że są dobrej jakości. Najtańsze produkty bardzo szybko nasiąkają i pozostawiają pyłki na szybach. Jednak dobrym ręcznikiem papierowym umyjemy i wypolerujemy okna szybko i efektownie.

Praca związana z myciem okien wcale nie musi być długa i uciążliwa. Na rynku znaleźć można wiele ciekawych rozwiązań, które ją ułatwiają i usprawniają. Gumowe ściągaczki do odsysania wody z szyb były chyba jednymi z pierwszych tego typu akcesoriów. Następnie wymyślono teleksowe kije, które eliminowały konieczność skakania po drabinie. Kolejne były specjalne pucerki, ale i te wymagały udziału naszych rąk.

Aktualnie coraz częściej korzysta się z elektrycznych myjek ciśnieniowych, które usuwają najtrudniejsze zabrudzenia z najbardziej niedostępnych zakamarków okien. Popularne stają się też mopy parowe oraz odkurzacze piorące z możliwością mycia szyb. Zbierają wodę tak samo skutecznie z powierzchni poziomych, jak i pionowych. Dysponując takim sprzętem, umyjemy okna dokładnie i bez wysiłku.