Jak uchronić ściany przez zabrudzeniem?

Zagrożenie dla czystości ścian czyha na każdym kroku. Jak sobie z nim poradzić?

Takie sytuacje zdarzają się często i nie sposób je przewidzieć. Problem w tym, że nie trwają dłużej niż sekunda, a potrafią na trwałe uszkodzić ścianę. Jedynym sposobem, by temu zapobiec, jest wybór odpowiedniej farby, której właściwości użytkowe ułatwią walkę z nieuchronnym. Na co musimy więc zwrócić uwagę przy wyborze farby?

Jeszcze kilkanaście lat temu wybór nie był jednoznaczny. Nie od dziś wiadomo, że najbardziej odporne na zabrudzenia są farby o wysokim stopniu połysku.

Niestety, nie każdemu odpowiadają błyszczące ściany, budzące skojarzenia z dawno już niemodną lamperią. Poza tym, połysk odbija więcej światła i eksponuje nierówności podłoża. Producenci farb postanowili zmierzyć się z tym problemem i stworzyli złoty środek - odporną na zmywanie farbę matową.

Taka farba znajdzie zastosowanie przede wszystkim w pomieszczeniach, w których chcemy za wszelką cenę uniknąć trwałych zabrudzeń, na przykład w salonach.

Z rozlanym drinkiem w nowym pokoju już sobie poradziliśmy. Jednak wciąż pozostaje problem kuchni, w której chlapiący tłuszcz albo pryskające przy obieraniu owoce potrafią skutecznie popsuć nam radość gotowania.

Jak się okazuje - żeby się przed nimi obronić, wcale nie musimy kłaść płytek. Równie dobrze sprawdzą się farby ceramiczne. Stosowana w nich technologia mikrokuleczek gwarantuje odporność na zmywanie i szorowanie. Inną, nietypową cechą niektórych farb jest niestandardowy stopień połysku, tak zwany eggshell. To kompromis pomiędzy matem a wysokim połyskiem. Nie musimy zatem wybierać między funkcjonalnością a estetyką.

Już podczas urządzania mieszkania możemy uprzedzić fakty i w pomieszczeniach najbardziej "zagrożonych" zastosować takie farby, które ułatwią późniejszą eksploatację i konserwację. Wtedy niestraszne nam będą ślady palców wokół kontaktów czy tłuszcz na ścianach.