Łączenie kolorów we wnętrzu. Jak je prawidłowo ze sobą zestawić

Podstawowymi elementami każdego pomieszczenia są ściany i podłoga, ale to nie one tworzą aranżację. Aby wnętrze nabrało jakiegokolwiek charakteru potrzebne są jeszcze meble i dodatki, które pod względem stylistyki okazują się kluczowe. Przy jasnych i spokojnych kolorach ścian stawia się przeważnie na mocniejsze akcenty dekoracyjne. Natomiast duża ilość wyrazistego koloru wymaga stonowania jasnymi i delikatnymi detalami. Przy jasnej podłodze i takich samych meblach można pozwolić sobie na nieco ciemniejsze ściany. Bardzo ważna jest przy tym ilość światła i jego rodzaj. Czyste barwy najlepiej wyglądają, gdy oświetli je ostre południowe słońce. Zatem w pokoju usytuowanym od północy nie będą prezentowały się już tak dobrze. Oczywiście informacji dotyczących doboru kolorów jest dużo więcej. A najlepsze aranżacje to te, w których ogólnodostępna wiedza została właściwie połączona.

Meble są przeważnie zakupem na lata. Na ogół nikt nie zmienia całego wyposażenia tylko dlatego, że konieczne jest malowanie ścian. W innej sytuacji są tylko osoby, które dopiero rozpoczynają swoją przygodę mieszkaniową i urządzają się od podstaw. Zatem przeważnie to kolor ścian dobieramy do posiadanych już mebli.

Meble z pewnością nie mogą wtopić się w otaczające je tło, bo końcowa aranżacja okaże się nudna i monotonna. To właśnie dlatego do jasnych mebli dobiera się ciemniejsze kolory ścian i na odwrót. Sprzęty białe lub o wyglądzie naturalnego drewna warto zdynamizować poprzez zastosowanie na ścianie intensywniejszej barwy (np. modnego fioletu, granatu, turkusu, amarantu, itp.). To zestawienie kolorów mebli ze ścianami odpowiednio wyeksponowane i nabierze właściwego dla nich blasku.

Choć jasne meble są aktualnie najmodniejsze, to wciąż nie brakuje zwolenników ich ciemnych wariantów. W takim przypadku podkład, czyli kolor ściany powinien podziałać uspokajająco na całość aranżacji. Do ciemnych mebli najodpowiedniejsze będą barwy jasne i neutralne (złamane odcienie bieli, szarości, beże, delikatne brązy, itp.). Takie tło ścian jest też gotowe przyjąć sprzęty o bardzo mocnych i wyrazistych kolorach (fioletowe, czerwone, żółte czy w odcieniach niebieskiego) – najczęściej z frontami lakierowanymi na wysoki połysk.

O ile koloru ścian nie trzeba specjalnie dopasowywać do koloru podłogi (dużych płaszczyzn nie należy jedynie zbyt mocno kontrastować), o tyle meble powinny z nią w miarę możliwości współgrać. I to właśnie sprzęty dopasowujemy przeważnie do podłogi, a nie na odwrót. Do posadzek w neutralnych barwach pasuje właściwie wszystko, ale na jasnych podłogach lepiej wyglądają meble w ciemnych odcieniach kolorystycznych i odwrotnie. Niektórzy projektanci uważają nawet, że meble powinny być konkretnie o dwa stopnie ciemniejsze lub jaśniejsze niż podłoga. Nie należy jednak tego traktować jako sztywnej reguły, ponieważ różnorodność materiałów wykończeniowych jest tak ogromna, że dokładne stopniowanie ich kolorytów jest co najmniej mocno utrudnione.

Oczywiście odstępstwem będzie urządzanie wnętrz w stylu skandynawskim, gdzie ściany, podłoga i meble mają jasne barwy, a intensywniejszy kolor pojawia się jednie w dodatkach. Tutaj łączenie kolorów jest znacznie łatwiejsze. W tym przypadku warto postawić na detale dekoracyjne w mocno nasyconych kolorach. Jest to idealny sposób na ożywienie i urozmaicenie przestrzeni, która bez wyrazistych akcentów byłaby monochromatyczna i zwyczajnie nudna. A jak powszechnie wiadomo – wnętrza skandynawskie wcale takimi nie są.

Jeszcze inna sytuacja to ciemna podłoga. Choć poprzez intensywniejsze pochłanianie światła pomniejsza optycznie pomieszczenie, to i tak ma całkiem spore grono zwolenników. Do ciemnobrązowych lub wręcz czarnych podłóg najlepiej jest dobierać jasne meble. Fronty powinny być gładkie, a nawet z połyskiem. Dzięki temu pomieszczenie rozświetli się, nabierze blasku, a sprzęty zostaną odpowiednio wyeksponowane. Do czarnej posadzki zawsze pasować będą białe meble. Zestawienie tych kolorów jest ponadczasowe, eleganckie i świetnie sprawdza się zarówno w aranżacjach klasycznych, jak i tych w stylu retro.

Element ten dobiera się zazwyczaj już po pomalowaniu ścian, wykończeniu podłóg i ustawieniu mebli. Wówczas jest też najłatwiej dopasować dywan do planowanej aranżacji. A jaki powinien mieć kolor? Wszystko zależy od tego, jaki efekt chcemy osiągnąć. Dywanem można nadać pomieszczeniu dynamizmu lub można stonować zbyt krzykliwą kolorystykę ścian. Spokojne, pastelowe barwy dywanów są zawsze bezpieczne i pasują do większości wnętrz. Jednak czasami warto zdecydować się na dywan w energetycznym, żywym kolorze. Taki dywan jest w stanie całkowicie odmienić dotychczasowy wygląd pomieszczenia i nadać mu zupełnie nowej wymiarowości. Świetną dekorację stanowią kolorowe dywany w stylu shaggy (z długim włosiem). Ich kolor można dopasować np. do barwy ściany, którą pomalowano farbą o intensywniejszej kolorystyce.

Dodatki dobieramy na samym końcu urządzania wnętrza, choć ogólny zarys wyglądu tych elementów mamy nakreślony w głowach przeważnie dużo wcześniej. Wielu z nas myśli o nich już na etapie doboru farb, co czasami bywa pomocne, a czasami powoduje narastanie zupełnie niepotrzebnych wątpliwości. Generalnie nie jest dobrym pomysłem, by kupować intensywnie fioletową farbę tylko dlatego, że  wydaje nam się, iż mocno żółta narzuta na kanapę (którą oczywiście posiadamy) będzie z nią fantastycznie kontrastować. Nie tędy jest droga w prawidłowym doborze i farb, i dodatków. Mocne kolory szybko nam się znudzą, a z czasem zaczną wręcz męczyć nasze zmysły.

Pamiętajmy, że do pastelowych i jasnych kolorów ścian bez trudu dopasujemy dodatki w intensywniejszych barwach. Tak zaaranżowana przestrzeń nie będzie nazbyt krzykliwa i będziemy się w niej dobrze czuli. Prym wiedzie tu uniwersalny kolor szary. Jest w ostatnim czasie bardzo modny i pasują do niego prawie wszystkie mocne akcenty kolorystyczne. Świetnie współgra z czerwienią, żółcieniem, zielenią, granatem, błękitem i wieloma innymi intensywnymi kolorami.

Oczywiście krzykliwe detale dekoracyjne są zarezerwowane dla wnętrz urządzonych w duchu spokoju i harmonii. Takie dekoracje nie będą wyglądać zbyt dobrze na tle ciemnych ścian czy mebli. W tym przypadku trzeba postawić nie na kolor dodatków, a bardziej na ich oryginalną formę, wyszukane wzornictwo bądź najzwyklejszą w świecie prostotę – i formy, i wzoru, i koloru.