Montaż zlewozmywaka - jak to zrobić

Uwzględniając technikę montowania zlewozmywaków kuchennych, można podzielić je na trzy podstawowe grupy. Są to: zlewy nakładane na szafkę kuchenną (łatwe w montażu i wciąż popularne, choć nieco przestarzałe pod  względem aranżacyjnym), zlewy wpuszczane w blat kuchenny (obecnie najczęściej wybierane przez kupujących i dostępne w bardzo szerokiej gamie wzorniczej) oraz zlewy podbudowywane (ich montaż jest dość skomplikowany, ponieważ przeprowadza się go od spodu blatu, ale w zamian osiąga się bardzo estetyczną powierzchnię na całej przestrzeni wokół zainstalowanego urządzenia).

Jak zostało to już wspomniane powyżej – zlewozmywaki nakładane sprawiają najmniej trudności montażowych. Prace można z powodzeniem przeprowadzić samodzielnie i bez konieczności stosowania skomplikowanych narządzi czy urządzeń  mechanicznych. Wystarczy tylko posiadać miarkę, śrubokręt i kilka wkrętów do drewna. Zlewy te posiadają najczęściej standardowe wymiary, które są w pełni kompatybilne z wymiarami szafek kuchennych (typowa szerokość szafki pod zlewozmywak wynosi 80 cm). W każdym zlewozmywaku wycięte są też cztery otwory centrujące. Montaż sprowadza się w tym przypadku do wkręcenia wkrętów w odpowiednim miejscu górnej części ścianek szafki oraz na zakleszczeniu ich w otworach poprzez maksymalne dosunięcie krawędzi zlewu do płaszczyzny ściany. Jeżeli zlewozmywak posiada w tylnej części metalowy kołnierz to element ten zawsze powinien maksymalnie dolegać do ściany. Inną kwestią jest konieczność uszczelnienia (specjalnymi listwami lub silikonem sanitarnym) miejsca styku zlewu z korpusem szafki. W przeciwnym razie będziemy bowiem mieli do czynienia z rozwojem pleśni i grzybów w płycie wiórowej mebla, a w efekcie końcowym z jej puchnięciem i całkowitym rozpadem spowodowanym działaniem wody.

Montaż zlewozmywaka wpuszczanego w blat

Zlewozmywaki wpuszczane w blat coraz częściej zastępują te, które po prostu nakłada się na szafkę. Są dostępne w przystępnych cenach oraz różnorodnych wersjach wzorniczych, kolorystycznych i materiałowych, a po zamontowaniu prezentują się dużo lepiej. Jednak do ich montażu potrzeba już odrobiny fachowej wiedzy, precyzji w działaniu i dysponowania odpowiednimi narzędziami. Zlewy te posiadają kołnierz, na którym osadza się je w wyciętym w blacie otworze. Wycięcie otworu można wprawdzie zlecić w większości miejsc, w których kupowany jest blat. Trzeba jednak znać dokładne wymiary zlewu i mieć wiedzę o tym, w którym konkretnie miejscu ma on zostać zamontowany. Dużym ułatwieniem jest dołączanie przez niektórych producentów zlewozmywaków specjalnych szablonów obrazujących kształt i wielkość kołnierza. Problematyczne może być jednak i samo cięcie blatu. Do drewna czy płyt wiórowych można wykorzystać zwykłą wyrzynarkę, którą większość majsterkowiczów z pewnością posiada w swoich domach, ale blaty kamienne, z konglomeratów lub kompozytów wymagają już zastosowania specjalistycznego sprzętu. Usługi wycinania otworów na zlewozmywaki są na szczęście ogólnie dostępne na  polskim rynku. Niektórzy sprzedawcy (zwłaszcza drogich blatów) świadczą je nawet gratisowo. Oczywiście pod warunkiem nabycia produktu właśnie u nich.

Należy pamiętać, że otwór pod wpuszczany zlewozmywak powinien być o około 0,5 cm węższy i krótszy niż szerokość i długość kołnierza. To gwarantuje stabilne osadzenie  zlewu w blacie. Zlewozmywaki stalowe stabilizuje się za pomocą specjalnych klamer mocujących, które zaciskają się po wkręceniu w nie wkręta. Klamry te występują w różnych ilościach (w zależności od rodzaju i rozmiarów zlewu). Natomiast do mocowania wyrobów z konglomeratów i kompozytów wykorzystywany jest najczęściej system zatrzaskowy. Polega on na przytwierdzeniu zatrzasków w wyznaczonych miejscach kołnierza zlewozmywaka i umiejętnym dociśnięciu montowanego urządzenia do powierzchni blatu. Zatrzaski powinny zamknąć się samoistnie i spowodować całkowitą stabilność.

W przypadku blatów drewnianych bądź z płyt wiórowych bardzo ważne jest zabezpieczenia miejsca ich styku z krawędzią zlewozmywaka przed działaniem wody. Do większości zlewów wpuszczanych dołączane są wprawdzie specjalne uszczelki montażowe, ale dodatkowo warto zabezpieczyć newralgiczne miejsce silikonem.

Zlewozmywaki podbudowywane, nazywane również podwieszanymi najefektowniej łączą się z powierzchnią blatu i jednocześnie najlepiej wyglądają po zamontowaniu. Jednak ich prawidłowe osadzenie jest na tyle skomplikowane, że nie każdy laik jest w stanie je wykonać. Prace można powierzyć fachowcowi lub mimo trudności – podjąć się próby własnych sił. Zlewozmywak ten także osadza się w przygotowanym uprzednio wycięciu blatu, ale mocowanie przeprowadzane jest od spodu. Zlewy podwieszane montuje się tylko w blatach z kamienia naturalnego, konglomeratu, bądź ewentualnie z litego, egzotycznego (odpornego na wilgoć) drewna. Zatem już samo wycięcie idealnie kształtnego i bardzo precyzyjnie dopasowanego wymiarowo otworu jest na ogół problematyczne. Jeśli już udało nam się to wykonać, to odwracamy blat na jego wewnętrzną stronę i podwieszamy zlewozmywak na dołączonych do niego uchwytach poprzez przykręcenie śrubami. Do tego typów  zlewozmywaków także stosuje się specjalne gumowe uszczelki, które oczywiście po zakończonej pracy pozostają całkowicie niewidoczne. Wybrane i dobrze dopasowane komory pięknie wtapiają się w wygląd zewnętrzny blatu, przez co nie rzucają się w oczy i tworzą z nim harmonijną, estetyczną całość.

Dopływ bieżącej wody i odpływ ścieków

Nawet najbardziej wyszukany wzorniczo zlewozmywak nie będzie funkcjonalny jeśli nie wyposażymy go w podłączoną do instalacji wodnej baterię oraz nie zagwarantujemy swobodnego odpływu ścieków do kanalizacji. Wprawdzie temat podłączeń wodno – kanalizacyjnych kuchennego zlewu wymaga omówienia go w oddzielnym artykule, ale warto przynajmniej ogólnie odnieść się do tego zagadnienia.

Ważne jest przede wszystkim to, by zlewozmywak sytuować w jak najmniejszym oddaleniu od ujęcia bieżącej wody w kuchni. Pozwoli to bowiem uniknąć konieczności dokonywania przeróbek w instalacji wodnej. Jeżeli decydujemy się na posiadanie baterii sztorcowej, czyli produktu należącego obecnie do najpopularniejszych – w zlewozmywaku musi być wycięty otwór, w którym zostanie ona zamontowana. Takich otworów raczej nie wycina się fabrycznie, gdyż miejsce lokalizacji baterii to kwestia zupełnie dowolna. Trzeba zatem zastanowić się, gdzie konkretnie chcemy zainstalować baterię i wrócić ze zlewozmywakiem do miejsca, w którym został on zakupiony. Bezpłatną usługę wycinania otworów w zlewach świadczą właściwie wszystkie markety budowlane.

Inna rzecz to połączenie montowanego urządzenia z odpływem kanalizacyjnym. Zlewy kuchenne montuje się na takiej wysokości, że nawet większe odległości pomiędzy syfonem i pionem kanalizacji daje się pokonać poprzez odpowiednie połączenia rurowe. Pamiętajmy jednak, że i to wiąże się z koniecznością dokonywania określonych przeróbek hydraulicznych, które pozostawią po sobie pewne ślady. Najczęściej w postaci pokutych i zniszczonych ścian lub mało estetycznych rur poprowadzonych zupełnie na wierzchu. Dlatego też i z tego punktu widzenia najlepiej jest sytuować zlewozmywak w taki sposób, aby jego syfon można było podpiąć bezpośrednio do odpływu.